GLOW czy GROW? Który feedback wybierasz?

Dziś będzie krótko, zwięźle i na temat. Ale za to jaki temat! Gdy pisałam o pre-feedbacku (o tutaj), opisałam Wam tą część feedbacku, którą jednym słowem można określić jako GLOW (z ang. poświata, żar, łuna). Tak, to właśnie za pomocą tego feedbacku budujemy poczucie dokonania i własnej wartości. To także szczególny element feedbacku, w którym znajduje się obszar, za który chcemy powiedzieć komuś (lub sobie!) „good job!”. Moim zdaniem ten rodzaj feedbacku ma największą moc gdy jest dawany spontanicznie, zaraz po lekcji (np. w formie karteczki post-it). Uwierzcie, to działa!

Szczerze zachęcam, byście zrobili takie ćwiczenie rozwojowe i po jakieś lekcji sami sobie napisali GLOW feedback. Po co? By móc do niego w każdej chwili wrócić i mieć namacalny dowód na „brawo ja!”, gdy dopadnie Was chwila zwątpienia 😉 Jestem przekonana również, że każdemu metodykowi byłoby miło zobaczyć, że nauczyciel świadomie chwali siebie za dobrze wykonaną pracę. Tak więc do dzieła!

Feedback o nazwie GROW, to taki natomiast, na którym znajduje się obszar do poprawy. To także refleksja nad tym, co nie do końca wyszło i dlaczego, a także przestrzeń na pomysły /rozwiązania, dzięki którym następnym razem zrobimy coś inaczej /lepiej. Jakkolwiek ten feedback również można zrobić samemu w ramach ćwiczenia, tak osobiście wierzę w sens hospitacji i niezaprzeczalną pomoc „drugiej pary oczu” metodyka. Niemniej myślę, że autorefleksja i budowanie świadomości swojej pracy są równie ważne. Ja osobiście część GROW pozostawiam na rozmowę pohospitacyjną, tak by maksymalnie precyzyjnie wyrazić swoje myśli i spostrzeżenia. Pomaga mi w tym wcześniej przygotowana mapa myśli o której wpis zamieściłam tutaj.

PS. O feedback GLOW i GROW możemy też poprosić naszych uczniów (oczywiście po umówieniu się na zasady i Waszą otwartość na taką formę informacji zwrotnej) lub zachęcić ich samych do autorefleksji po wykonanym zadaniu. Nie bójmy się rezultatów. Każdy z nich czyni nas bardziej świadomymi i lepszymi nauczycielami/lektorami. A przecież chyba o to właśnie chodzi!

Oczywiście pytanie postawione w tytule było przewrotne. Oba feedbacki są tak samo ważne, choć mogą wnosić zupełnie co innego w nasze życie. GLOW daje mi większą satysfakcję, GROW natomiast przynosi poczucie spełnionej misji metodyka. A Wy, który feedback wolicie? Czekam na Wasze komentarze 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Close

O mnie

Magdalena Kaźmierkiewicz

Uwielbiam być metodykiem. Im dłużej wykonuję tę pracę, tym większą upatruję w niej odpowiedzialność, wielowymiarowość i przestrzeń do rozwoju wszelkich kompetencji z pogranicza życia zawodowego i prywatnego. Każde spotkanie w metodycznej przestrzeni, zazwyczaj zagospodarowanej tematem efektywnego (i czasem efektownego też) nauczania jest okazją do refleksji, lekcji i działań ku temu, by jakość edukacji językowej była coraz lepsza. Moją misją jest towarzyszenie drugiemu człowiekowi w procesie rozwoju. Będąc metodykiem i pracując z nauczycielami, właścicielami szkół językowych, NGOsami, czy uczniami i ich rodzicami, mogę to robić nieustannie :) Współpracuję z IATEFL Poland - jako członek Zarządu ds. międzynarodowych i Teacher Development SIG co-ordinator, współpracowałam także z PASE (projektowo, m. in. jako koordynator merytoryczny konferencji). "Po godzinach" rozwijam Fairylane - współtworzony przeze mnie startup, w którym powstają nowoczesne rozwiązania do efektywnej nauki języków. Bardzo bliskie mi jest wspieranie nauczycieli i metodyków w dążeniu do dobrostanu, a także pomoc nauczycielom na początku swojej drogi zawodowej - tak, by czuli się zaopiekowani i wyposażeni w praktyczne narzędzia niezbędne w ich pracy. Na łamach bloga chciałabym podzielić się z Tobą wybranymi aspektami swojej pracy, a także osobistymi przemyśleniami. Miłej lektury!

Archiwa