
O praktyce wdzięczności słyszałam już dawno. Jest ona elementem psychologii pozytywnej, która bardzo do mnie przemawia. Co więcej, mam przekonanie, że jest ona po prostu potrzebna w codziennym życiu. Co zrobiłam w ramach praktyki wdzięczności? Założyłam dzienniczek, w którym każdego dnia kończę zdanie:
- jestem wdzięczna…
- jestem wdzięczna (komuś)
- jestem wdzięczna za…..
- dziękuję…
Oprócz tego, wpadłam na pomysł bardzo fajnej praktyki w relacji z moim mężem, który nazwałam „słoikiem wdzięczności”. Każdy z nas miał za zadanie wrzucić drugiej osobie karteczkę z czymś pozytywnym, za co dziękuje danego dnia. Kiedy przychodzą gorsze dni, jest do czego wracać 🙂 to naprawdę miłe uczucie.
Dzisiaj skończyłam kolejny rok zajęć z moją grupą dziewczynek. Bardzo zależało mi na tym, by popracować jeszcze nad tą pozytywną relacją, jaką zbudowałyśmy przez lata. Wymyśliłam więc, że każda z nas dostanie kartkę, ka której napisze swoje imię, a w środku napisze zdania do dokończenia:
- Thank you for….
- It was great when….
- I will remember…..
- I’m looking forward…..
Następnie „puszczamy kartki w obieg”- w prawo lub lewo, a zadaniem każdego z uczestników zajęć jest dokończenie zdania dla właściciela kartki. Jedyną zasadą jest to, że piszemy wyłącznie zdania pozytywne.
Ale pięknie się działo na zajęciach! A oto zdjęcie „mojej” kartki 🙂
Jak Wam podoba się ten pomysł?
Jeśli macie inne pomysły na ćwiczenia relacyjne z grupą, podzielcie się, proszę, w komentarzach 🙂