
Nie potrafię zmotywować mojego syna do uczenia się z domu i samodzielnego wywiązywania się z zadań. Sama pracuję z domu, więc nie mogę w każdym momencie mu pomóc i udzielić wsparcia. Co robić? – Marta, mama Kacpra (11 lat)
Dziś kilka słów o istocie organizacji dnia i stworzenia planu dnia wspólnie z dzieckiem.
Zmiana organizacji pracy i nauki niestety dość boleśnie dotknęła wszystkich rodziców dzieci w wielu szkolnym. Wielokrotnie słyszałam, że z różnych powodów, przede wszystkim tych związanych z innymi obowiązkami, rodzice nie mogą zapewnić dziecku należytego wsparcia merytorycznego i czasowego, by pomóc mu w wypełnianiu zadań. Same dzieci są często już zmęczone przedłużającą się sytuacją i niemożnością podjęcia nauki w standardowym trybie, co dodatkowo ich demotywuje. Większość osób, a w szczególności dzieci, ma wyjątkowo silną potrzebę porządku, a tym samym wydzielonej przestrzeni życiowej – na naukę/pracę i wypoczynek. Pandemia zmusiła nas do tego, by ta przestrzeń została zaburzona. Moim zdaniem, by zapanować nad zmianą, najważniejsze jest zrozumienie dwóch aspektów tego problemu:
- Po pierwsze, dajmy sobie prawo do tego, że obecna sytuacja jest taka, jaka jest i niesie za sobą pewne ograniczenia. Zawsze warto jest porozmawiać z nauczycielem dziecka i powiedzieć o powodach, dla których dziecko ma trudności z samodzielnym wykonywaniem zadań.
- Drugim zaś, myślę, że nawet ważniejszym aspektem, jest to, by wspólnie z dzieckiem ustalić plan dnia i zastanowić się nad tym, kiedy możemy mu pomóc, a kiedy będziemy oczekiwać od dziecka skupienia i samodzielności. Dobra organizacja dnia i trzymanie się planu, pomoże dziecku w systematyczności i zaspokoi jego potrzebę bezpieczeństwa i porządku.
Niestety, póki sytuacja nie wróci na dawne tory, będą zdarzały się momenty, w których trudno nam będzie zmotywować dzieci, ale przy powyżej wspomnianych działaniach, możemy znacznie łatwiej opanować sytuację. Powodzenia!