
Moim celem nigdy nie była maksymalizacja liczby zapamiętanych słów przez dziecko, gdyż dzieci cechuje dopiero rosnąca wraz z wiekiem pojemność pamięci. Wprowadzając poszczególne gry na zajęcia chciałam za to maksymalne wykorzystać naturalne umiejętności przyswajania języka obcego u dzieci kształtując ich wrażliwość słuchową i umiejętność wymowy w krytycznym dla nich okresie rozwoju. Poniżej kilka pomysłów jak ułatwić zapamiętywanie słów włączając w ten proces emocje i zabawę.
Zabawy statyczne
Fictionary
To sposób na nauczenie słówek lub sprawdzenie czy uczniowie pamiętają właściwe znaczenie słówka. Pokazujemy im słówko i podajemy dwie definicje – jedną prawdziwą i jedną fałszywą. Zadaniem uczniów jest wskazanie właściwej odpowiedzi, za którą otrzymują punkt. Zabawa uczy kojarzenia słów ze znaczeniem, co znacznie poprawia umiejętność posługiwania się danymi słowami przez dzieci w kolejnych zadaniach/ konwersacjach.
Stop
Opowiadamy znaną dzieciom historyjkę bądź pokazujemy karty obrazkowe na jeden temat (np. ubiór, jedzenie). Gdy pokażemy kartę, która nie pasuje do historyjki bądź słownictwa dzieci wołają stop. W ten sposób sprawdzamy czy słuchają uważnie historyjki/ nazw słów.
Drukarka
Do tej gry potrzebujemy tekturowej teczki w rozmiarze A4 oraz rysunku drukarki na kartce A4 (to wbrew pozorom bardzo proste 🙂 Na okładce teczki przyklejamy rysunek i ustawiamy otwartą teczkę przodem do grupy, a w teczce zaś umieszczamy kart obrazkowe. Naciskamy przycisk na naszym rysunku, aby włączyć „drukarkę” i wybieramy obrazek, który nasza „drukarka” „drukuje”, wydając dźwięki (trr, trr, trr, iiiii) 🙂 Zadaniem dzieci jest jak najszybsze odgadnięcie, jakie słówko przedstawia obrazek. PS. To moja ulubiona zabawa… chyba nie tylko moja, bo miny dzieciaków, gdy usłyszą drukarkę i ich oczekiwanie na kolejny obrazek… bezcenne! 🙂 Aby uczynić tę grę bardziej atrakcyjną, możemy podzielić dzieci na drużyny, przyznając punkt tej drużynie, która pierwsza odgadnie słówko.
Zabawy dynamiczne (ruchowe)
Ścieżka z gazet
Dzieci stoją na ścieżce wyznaczonej z gazet. Zasada jest tylko jedna – nie mogą wyjść poza ścieżkę! Każde dziecko stojące na ścieżce rękach trzyma karty obrazkowe, np. z jedzeniem, kolorami, ubraniami (w zależności od ćwiczonej tematyki). Pozostałe dzieci są publicznością. Ich zadaniem jest „wykrzykiwanie” zdania z dowolnym słowem ze ścieżki np. o ulubionym jedzeniu (I like bananas). Dziecko trzymające kartę z użytym słowem musi przesunąć się na początek kolejki tak, aby nie wypaść ze ścieżki. Gra aktywizuje ruchowo włączając przy tym emocje (możemy co pewien czas zwężać ścieżkę, co utrudni poruszanie się po niej).
Struś
Dajemy każdemu dziecku kartę obrazkową. Następnie dobieramy dzieci w pary i prosimy, żeby stanęły naprzeciw siebie. Zadaniem dziecka jest odkrycie karty drugiej osoby i nie dopuszczając, by przeciwnik zobaczył jego obrazek. Dozwolone jest wychylanie się, obracanie i „zapuszczanie żurawia”. Dla utrudnienia można zakazać odrywania stóp od podłogi (zapobiega bieganiu po sali 😉 W konsekwencji zabawa wygląda jak spotkanie strusi 🙂 Gdy dziecko zobaczy co jest na obrazku innego dziecka z pary i wypowie, co na nim jest, zdobywa punkt.
Up and down
Dzieci dzielimy na dwie drużyny i ustawiamy w rzędy. Dzieci z przodu dostają karty obrazkowe. Na hasło „start” pierwsze dziecko mówi słowo, które jest na karcie obrazkowej (lub zdanie z nim) i przekazuje kartę nad głową kolejnemu dziecku, ono powtarza słowo (zdanie) i podaje kartę dołem – między kolanami. Ostatnie dziecko przybiega na początek drużyny i mówi słowo – drużyna zdobywa punkt.
Karteczki
Dzielimy grupę na drużyny. Każda z nich otrzymuje karteczki samoprzylepne w różnych kolorach. Na ścianach klasy rozwieszamy karty obrazkowe lub plakaty (najlepiej, jeśli mamy je podwójne). Następnie wołamy zdanie z użyciem któregoś ze słów np. „It’s an elephant”. Zadaniem dzieci jest podbiec do prawidłowego obrazka i przykleić swoją karteczkę.
Sprzątanie
Rozkładamy karty na dywanie na całej Sali. Następnie wybieramy po kolei dziecko mówiąc np. „bring me a banana” (jeśli powtarzamy nazwy owoców). Czynność powtarzamy do momentu, aż nie uprzątniemy wszystkich kart.
Oto moje wybrane zabawy. Zachęcam do dzielenia się innymi pomysłami w komentarzach!
Kocham karty obrazkowe za to, że w ich wykorzystaniu ogranicza nas tylko wyobraźnia. Dziękuję za zabawę w ścieżkę, nie znałem jej wcześniej:) Ja z zabaw z użyciem flashcards najbardziej lubię zabawę w wieżę. Oprócz kart potrzebujemy zwyklych papierowych, jednorazowych kubkow do picia. W zależności od poziomu grupy dzieci wypowiadają słówko z obrazka lub układają z nim zdanie i dodpają kolejny element wieży, wkładając kartę na kubek i dodając nastepny. Gra kończy się, kiedy wieża się zburzy. Zabawa jest świetna:)